with Brak komentarzy

Autor: Maciej Kozak © Opublikowano: 01.01.2018 (aktualizacja 01.07.2022)


Kenwa Mabuni, twórca stylu Shitō-ryū zauważył, że wśród osób ćwiczących sztuki walki czasem występują pewne złe zachowania, które uniemożliwiają naukę i dalszy rozwój. Nazwał je Heijutsu no Sanbyo, co tłumaczy się jako "trzy choroby/słabości sztuk walki".


Giro - sceptycyzm.

  • brak wiary w sens ćwiczeń, czy skuteczność technik, a także w idee budō i zasady treningu,

  • ulepszanie technik i zasad,wymyślanie własnych, pozornie oryginalnych i unikatowych,

  • ignorowanie uwag sensei (lub senpai), przekonanie o własnej racji i nieomylności.


Ketai - niedbalstwo.

  • brak zaangażowania w trening, znudzenie, ziewanie, marnowanie czasu w dōjō,

  • niedbałe wykonywanie ćwiczeń oraz technik, pozbawionych siły, szybkości, skuteczności,

  • brak koncentracji i uważności, który na treningu może grozić wypadkiem, kontuzją.


Manshin - egotyzm.

  • przechwalanie się, wyolbrzymiona opinia o swoich umiejętnościach, brak skromności,

  • chęć zabłyśnięcia przed innymi, szczególnie przed karateka z niższymi stopniami,

  • wyniosłość, brak pokory i uprzejmości wobec innych.


Powyższe słabości

mogą dotyczyć zarówno osób początkujących, jak i zaawansowanych. Należy się ich wystrzegać niezależnie od posiadanego stopnia i stażu. A teraz uczciwie odpowiedz sobie na pytanie: ile z powyższych słabości zdarzyło Ci się ostatnio?